Zaporoże

Zaporoże

 

Marta Zambrzycka

Nazwa tego miasta wywołuje jednoznaczne skojarzenia z kozaczyzną w jej najbardziej znanym i romantyzowanym wydaniu Siczy Zaporoskiej. Skojarzenia jak najbardziej prawidłowe, ponieważ to właśnie na terenie dzisiejszego Zaporoża znajduje się wyspa Chortyca, na której w 1553 roku Dmytro Bajda Wiśniowiecki założył pierwszą kozacką Sicz.

Sama nazwa miasta nawiązuje do miejsca „za porohami”, czyli skalnymi poprzecznymi występami utrudniającymi żeglugę na Dnieprze. Dziś porogów już nie ma, zostały zatopione przez zbiornik wodny wybudowanej w latach trzydziestych hydroelektrowni (DniproGES), a samo miasto stanowi obecnie ogromne, czwarte pod względem wielkości i znaczenia ukraińskie centrum przemysłowe. Działa tu ogromna huta żelaza Zaporiżstal, wielkie przedsiębiorstwo motoryzacyjne AwtoZAZ oraz port rzeczny, będący ważnym węzłem komunikacji wodnej.

Zaporoże jest wielkim, industrialnym miastem, turystów, przyjeżdzających do niego pociągiem witają krajobrazy typowe dla poradzieckiej zabudowy przemysłowej. Tuż po opuszczeniu dworca kolejowego Zaporoże I stykamy się z ponurą architekturą poindustrialną. Tak wita nas prospekt Sobornyj (do 2016 roku prospekt Lenina), najdłuższa, 10 kilometrowa magistrala miasta.

fota-nr-1-budynki-obok-dworca-jak-zmniejszyc-fotke_pl

Budynki obok dworca

Stopniowo zabudowa miasta ulega zmianie, ponieważ prospekt Soborny prowadzi nas do najstarszej części Zaporoża, regionu Aleksandrowskiego. Tu właśnie w 1770 roku powstała twierdza Aleksandrowska, która dała początek dzisiejszemu Zaporożu. Miasto, które stopniowo rozwijało się wokół twierdzy do 1921 roku nosiło nazwę Aleksandrowsk.

Chociaż Zaporoże jest dużym miastem, zwiedzanie nie stanowi trudności, ponieważ większość atrakcji rozmieszczona jest wzdłuż głównej magistrali. Szeroki, przecinany placami miejskimi i skwerami prospekt Soborny nie stanowi jednorodnej formacji architektonicznej. Znajdziemy tu wspomnianą postindustrialną zabudowę, ponure, zniszczone bloki mieszkalne, ale też imponującą, monumentalną architekturę socrealistyczną, nowoczesne centra handlowe i hotele, oraz budownictwo z początków XX wieku i obiekty sakralne. Warto zrobić sobie autobusową wycieczkę i podziwiać całą tę, ponad 10 kilometrową ulicę z okien jednej z licznych marszrutek, wysiadając co jakiś czas w ważniejszych jej punktach, np. na głównym placu Festiwalowym, placu Sobornym czy kończącym prospekt planu Zaporoskim.

fota-nr-3-prospekt-soborny-jak-zmniejszyc-fotke_pl

Widok prospektu

 

 

fota-nr-4-soborny-prospekt-jak-zmniejszyc-fotke_pl

fota-nr-2-prospekt-soborny-jak-zmniejszyc-fotke_pl

Plac Sobornyj jest istotny, ponieważ znajduje się tam piękna świątynia  – zbudowany w 1993 roku na miejscu XVIII wiecznej cerkwi, Sobór Pokrowski. Wysoki na 52 m, pięciokopułowy, trzynawowy i osadzony na planie krzyża, sobór miał dokładnie odtwarzać wygląd pierwotnej świątyni. Jest to niezwykle piękna budowla.

fota-nr-5-sobor-jak-zmniejszyc-fotke_pl

Tuż obok Soboru można zobaczyć neoklasycystyczny, monumentalny budynek Teatru Dramatycznego, a odchodząc trochę dalej, w ulicę Troicką (dawniej Czekistów) natkniemy się na niziutką, urokliwą, starą zabudowę wśród której wybija się utrzymana w ciemnej barwie, piękna bryła obecnego Muzeum Krajoznawczego.

fota-nr-6-teatr-na-prospekcie-sobornym-jak-zmniejszyc-fotke_pl

Teatr

fota-nr-7-ul-troicka-jak-zmniejszyc-fotke_pl

ul. Troicka

Zdecydowanie największą atrakcją Zaporoża jest znajdujący się w północnej części wyspy Chortyca skansen-muzeum Siczy Zaporoskiej. Dojazd do niego jest dość trudny, marszrutki i autobusy jeżdżą na wyspę, nie docierają jednak do samego muzeum. Chortyca jest wielką wyspą, największa na Dnieprze, o długości ponad 12 km, zalicza się do Siedmiu Cudów Ukrainy, jest zatopiona w gęstej zieleni, dlatego nawet długi spacer lub wyprawa rowerowa do skansenu będzie wielką przyjemnością. Chortyca, wraz z przyległymi do niej, mniejszymi wyspami, skałami i uroczyskiem wchodzi w skład ogromnego Narodowego Rezerwatu. Rekonstrukcja Siczy Zaporoskiej zajmuje bardzo niewielki obszar wyspy, jedna warto spędzić tam nieco czasu aby dokładnie przyjrzeć się kozackim zabudowaniom, zwiedzić wnętrze drewnianej cerkwi czy siedziby atamana koszowego.

fota-nr-13-sicz-zaporoska-majdan-ladne-ujecie-jak-zmniejszyc-fotke_pl

fota-nr-11-sicz-zaporoska-cerkiew-2-jak-zmniejszyc-fotke_pl

fota-nr-12-sicz-zaporoska-dom-atamana-koszowego-lisek-2-jak-zmniejszyc-fotke_pl

Zmęczeni zwiedzaniem mogą wypocząć przy piwie i ciepłym posiłku w kozackiej karczmie, gdzie pod stołami wylegają się rozleniwione koty.

fota-nr-15-kot-siczowy-z-karczmy-jak-zmniejszyc-fotke_pl

fota-nr-9-sicz-zaporoska-1-jak-zmniejszyc-fotke_plNiedaleko otoczonej zasiekami Siczy znajduje się Muzeum Historii Kozaczyzny, po zwiedzeniu którego pozostaje jeszcze sporo czasu na spacer leśnymi ścieżkami, można udać się również do oddalonej nieco restauracji.

W Zaporożu warto spędzić dwa dni – jeden poświęcić na Chortycę, drugi na zwiedzanie miasta. Do Kijowa najwygodniej wracać nocnym pociągiem, gdzie można spokojnie przespać 8 godzin i nabrać sił na kolejne atrakcje Ukrainy.

fota-nr-17-pociag-jak-zmniejszyc-fotke_pl

 

 

 

Posted in Kultura, Reportaże z Ukrainy.